dla wszystkich, którzy czegoś chcą...

Aśko

ja właściwie swojego ideału nie mam.
może już z tego wyrosłam:p
ale mając 10lat to jeszcze marzyłam o jakimś przystojym księciu z bajki Laughing

dżołk

nie mam i już!
bo ja nie chce mieć
bo to tylko dołuje;)

casiopea-axe

nie możan mieć ideału faceta...
bo na świecie po prostu nie ma ideałów

Neura

dla mnie najcudowniejszą i najbardziej idealną częścią mężczyzny jest dwudniowy zarost....uwielbiam
i zapach
Dla mnie idealnego mężczyznę tworzą 4 rzeczy-inteligencja, poczucie humoru, w/w zarost i zapach (kolejność przypadkowa) i wbrew pozorom bardzo ciężko takiego znaleźć.

casiopea-axe

oj wiem wiem...
Sebastian z Zakopower i Marcin Bosak...
ja już widziałam Twój pulpit Wink

a jeśli chodzi o zapach to czasem obie niuchamy za facetami...
a pamiętasz kolegę w bezrękawniku na ATH jak nas Skodą odwoził <umieram ze śmiechu>

ParCer

Sebastian to wokalista??
\:]
no cóż ja za takim zarostem nie przepadam
jak ma twarz miekką jak tyłek niemowlaka
dobrze nawilżoną i ładnie pachnącą
to aż chce sie ją całowac Smile

casiopea-axe

a mi się zawsze podobały brązowe oczy o faceta... takie krowie oczęta...

ostatnio coś m nie wzieło na niebieskie...

i jakoś zawsze wybieram faceta, który do mnie nie pasuje...
jak to ktoś mądry powiedział...
"Jesteś boska, od Upadłego Anioła do Świętego"

ale pozory mogą mylić... w dzisiejszych czasach nie ma świętych...

ParCer

od ponad miesiąca spotykam się z z pewnych gościem
ma brązowe oczka
i brązowe włosy
takie dłuższe , hmm powiedzmy pomiędzy uchem a szyją sie kończą
strasznie lubię takie włąsy o faceta
jeszcze jak są dobrzez pocieniowane :]
nie używa żadnych specyfików na włosy także juz cudownie Smile

miałąm wczesniej słabośc do blondynów z niebieskimi oczami takimi jak moje Smile

MotyleQQQ

Ja też uwielbiam brazowe oczka i brązowe włosy Very Happy

Ale najabrdziej lubię i moje ulubione oczka to czarniusie Very Happy

I włoski też Smile

)) Ja lubię ciemnych... Chociaż szczerze powiedziawszy blondyni też mi sie podobają Very Happy

ParCer

mój były nakładał sobie tone żelu na włosy przed każdym wyjściem
czasami czapki nie nałożył
poniewaz przecież fryzura by się mu zburzyła
włosów jego dotykać nie mogłam bo rozwaliłabym :/
misterną fryzurę :/:/:/

casiopea-axe

ja mam słoabość do dreadów...
podobają mi się one, nie zawsze podoba mi sie ich właściciel...
ale w niektórych przypadkach wziełabym nożyczki i zrobiła facetowi przysługę ścinając to co ma na głowie

ParCer

zwłaszcza jezli są niestarannie zrobione
też mam słabość do dreadów
chciałąbym sobie sama je zrobić
ale jezeli chcę iść do szkoły wojskowiej..
nie wiem poprostu czy tam są tolerowane takie fryzurki

Matii

Nawet najlepiej zrobione dready są nie praktyczne i po czasie śmierdzą, bo ich przecierz nie idzie dokładnie umyć, mimo specjalnych środków.

casiopea-axe

Mati zapach dreadów czasem może być też przyjemny...
jesli ktoś o nie odpowiednio dba, to nie śmierdzą...

jeśli chodzi o smród to polecam wszystkim 2,4,6-tribromofenol...

ParCer

-tribromofenol
oj nie podoba mi się ta nazwa
zalatuje mi chemią i moim ostanim sprawdzianem z chemii :/

Matii

Parcer chemia to piękna nauka, ale Casiopea jak coś co jest zawinięte można umyc od środka Question

To tak samo jakbys chciał odkurzyć samochód, myjąc go z zewnątrz Smile